#19 "Revved" Samantha Towle

Tytuł: Revved
Autor: Samantha Towle
Liczba stron: 440

Fabuła
      Andressa Amaro jest zawodowym mechanikiem. Skończyła inżynierię mechaniczną i po studiach zaczęła pracę dla jednego z brazylijskich zespołów rajdowych. Po czasie dzięki swojemu wujowi, rozpoczyna pracę w zespole mistrza formuły 1 - Carricka Ryana. 
On natomiast jest świetnym kierowcą, typem kobieciarza i imprezowicza.
Od momentu gdy zobaczył Andi nachyloną pod maską swojego samochodu od razu mu się spodobała i zrobi wszystko by ją zdobyć.
Dziewczyna jednak wyznaje jedną zasadę. Nigdy nie umawia się z kierowcami. Nawet sobie nie wyobraża, że w przyszłości będzie musiała sprostać najsilniejszemu zauroczeniu, jakie kiedykolwiek przeżyła. Czy uczucia wezmą górę? Jak potoczą się relację naszych głównych bohaterów?

   Od razu mówię, że kocham samochody - głównie sportowe i ryk silników dlatego nie mogłam przejść koło tej książki obojętnie. Nigdy nie spotkałam się z powieścią z wątkiem wyścigów i taką dawką emocji...  Autorka wciągnęła nas w ten świat i zaprezentowała czytelnikom wyścigi, strach, pożądanie, emocje i oczywiście miłość. Pokazała, że przede wszystkim kobieta też może mieć męskie hobby jakim jest mechanika i nie powinno się jej za to dyskryminować. 

     Książka jest napisana bardzo prostym i przyjemnym językiem co sprawia, że wciąga od samego początku do końca. Pozwala na maxa uruchomić wyobraźnię. Sam prolog wciska czytelnika w fotel i pozostawia ukłucie w brzuchu i szok. Potem przez każdą stronę jest tylko lepiej.
Śledząc historię bohaterów tak naprawdę nie wiemy czego się do końca spodziewać. Carrick to typowy kobieciarz, nie potrafiący zaangażować się w stały związek.  Jednak za maską twardziela i imprezowicza kryje się mężczyzna czuły i wrażliwy czym od razu skradł moje serce. Andi natomiast ma swoją tajemnicę i złota zasadę, a mimo to zostaje ona poddana ciężkiej próbie. Dziewczyna mimo tego, że nie chce to nie potrafi myśleć i troszkę fantazjować o naszym rajdowcu. Ciągnie ją do niego i to bardzo.
Są to losy ludzi, którzy mają za sobą ciężką przeszłość. Każde z nich przeszło  swoje trudne chwilę, które zostawiły jakiś ślad w ich życiu. Teraz oby dwóm jest ciężko komuś zaufać. Jednak przez wspólne rozmowy, spędzony czas, przyjaźń, a w końcu i coś więcej zaczynają ufać sobie nawzajem mimo, że każde z nich później zostanie w pewien sposób znowu zranione. W jaki sposób musicie się przekonać sami. Powiem tylko, że we wszystkich książkach mężczyźni są przedstawiani jako osoby raniące innych, tutaj autorka odwróciła trochę sytuacje co daje powiew świeżości i oryginalności :)

         Opowieść choć wydaje się banalna, typowo na wakacje dla młodzieży to jednak pod tą powłoką przewidywalności kryją się różne lęki i pragnienia. Autorka  pokazuje, jak trudno zmierzyć się z przeszłością. Niektóre przeżycia zostawiają piętno i niekiedy nie możemy się pozbierać przez długi okres. Sprawia, że uciekamy przed problemami, zamiast z nimi walczyć. Trzeba jednak znaleźć w sobie odwagę do zmian i zawalczyć o siebie. 
Taka sentencja na koniec odnośnie tego czego się nauczyłam :P

 Bardzo polecam tę książkę każdemu. Niesamowicie pochłania i strasznie mi się spodobała :)) . Jest idealna dla każdego!

Komentarze

  1. Chętnie bym przeczytała, ostatnio wcale nie czytam.... ciągle brakuje mi czasu ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawiła mnie, jakiś czas temu może mi się uda ja znaleźć

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe się wydaje :) potrzebuje coś na wczasy właśnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro książka na wakacje to się skuszę ;) nic nowego u mnie ostatnio nie gościło na półce, więc jest okazja aby sięgnąć po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#6 "Zanim się pojawiłeś" Jojo Moyes

Losuje TBR na wakacje! :)

#8 "Telefon od anioła" Guillaume Musso