#8 "Telefon od anioła" Guillaume Musso
Dzisiaj przychodzę do Was z krótką recenzją książki, którą udało mi się przeczytać w marcu czyli "Telefon od anioła" Guillaume Musso. Zapraszam :))
Dwoje bohaterów Madeline i Jonathan mają za sobą ciężki okres w życiu. Nie znają się i nawet nie wiedza o swoim istnieniu do czasu gdy spotykają się na zatłoczonym lotnisku i przez pomyłkę zamieniają się telefonami. Zdają sobie z tego sprawę gdy każdy odleciał w swoją stronę i dzieli ich teraz tysiące kilometrów. Oboje zaczynają przeglądać zawartości komórek i odkrywają coś co ich łączy. Tajemnice o której chcieli zapomnieć ...
Mówią, że w życiu los łączy ludzi. A ta sytuacja można by pomyśleć była szczęśliwym trafem. A co jeśli jednak...
Sięgając po tę książkę myślałam, że będę czytać od początku do końca romans. Tak się przynajmniej zapowiadało. Jednak książka mnie zaskoczyła, bo teraz z czystym sumieniem mogę powiedzieć,że jest to romans połączony z kryminałem! Czyli najlepsze co może być :)) Tajemnica, którą odkryli zaczyna ich łączyć i wspólnymi siłami próbują rozwiązać pewną zagadkę i wrócić do sprawy przez która nie mogli spać .
Przyznaje - książka głównie przez ten wątek kryminalny mnie tak wciągnęła,że nie mogłam się od niej oderwać . Nie mogłam jej odłożyć nie wiedząc co będzie dalej i jak się to potoczy, sięgałam po kolejna kartkę i kolejna i kolejna, aż w końcu doszłam do końca i zakończenie mnie totalnie rozwaliło :) Nie spodziewałam się takiej fabuły i zakończenia. Autor zasługuje na wielkie brawa i podziw za sam pomysł i za to,że nie dało się wszystkiego przewidzieć. Można się było poczuć jakby się było tam z bohaterami i oglądać ich zmagania.
Po tej książce ciężko mi stwierdzić czy to był przypadek czy może los ich ze sobą połączył :D ale nasuwa mi się taka myśl, że może jednak w naszym życiu warto oglądać się wokół, bo nie wszystko jest przypadkiem :)
Zdecydowanie polecam książkę i na pewno nie będzie to ostatnia książka jaką przeczytałam od tego autora ;)
Ocena 10/10
Tytuł: Telefon od anioła
Autor: Guillaume Musso
Liczba stron: 416
Fabuła
Dwoje bohaterów Madeline i Jonathan mają za sobą ciężki okres w życiu. Nie znają się i nawet nie wiedza o swoim istnieniu do czasu gdy spotykają się na zatłoczonym lotnisku i przez pomyłkę zamieniają się telefonami. Zdają sobie z tego sprawę gdy każdy odleciał w swoją stronę i dzieli ich teraz tysiące kilometrów. Oboje zaczynają przeglądać zawartości komórek i odkrywają coś co ich łączy. Tajemnice o której chcieli zapomnieć ...
Mówią, że w życiu los łączy ludzi. A ta sytuacja można by pomyśleć była szczęśliwym trafem. A co jeśli jednak...
Sięgając po tę książkę myślałam, że będę czytać od początku do końca romans. Tak się przynajmniej zapowiadało. Jednak książka mnie zaskoczyła, bo teraz z czystym sumieniem mogę powiedzieć,że jest to romans połączony z kryminałem! Czyli najlepsze co może być :)) Tajemnica, którą odkryli zaczyna ich łączyć i wspólnymi siłami próbują rozwiązać pewną zagadkę i wrócić do sprawy przez która nie mogli spać .
Przyznaje - książka głównie przez ten wątek kryminalny mnie tak wciągnęła,że nie mogłam się od niej oderwać . Nie mogłam jej odłożyć nie wiedząc co będzie dalej i jak się to potoczy, sięgałam po kolejna kartkę i kolejna i kolejna, aż w końcu doszłam do końca i zakończenie mnie totalnie rozwaliło :) Nie spodziewałam się takiej fabuły i zakończenia. Autor zasługuje na wielkie brawa i podziw za sam pomysł i za to,że nie dało się wszystkiego przewidzieć. Można się było poczuć jakby się było tam z bohaterami i oglądać ich zmagania.
Po tej książce ciężko mi stwierdzić czy to był przypadek czy może los ich ze sobą połączył :D ale nasuwa mi się taka myśl, że może jednak w naszym życiu warto oglądać się wokół, bo nie wszystko jest przypadkiem :)
Zdecydowanie polecam książkę i na pewno nie będzie to ostatnia książka jaką przeczytałam od tego autora ;)
Ocena 10/10
Super wpis choć wydaje mi się, że książka nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie: http://swiatwedlugidoli.blogspot.com/2018/04/to-nie-to-ze-z-wiekiem-stajemy-sie.html?m=1
Dziękuje :) wiadomo, każdy lubi co innego :) z chęcią zajrzę
UsuńLubie tego typu historię, a o książce nigdy nie słyszałam, muszę ją dodać na swoją chciej listę. :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie ;)
UsuńHistoria wydaje sie byc ciekawa, ciekawy pomysl autora ksiazki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ^^
Zgadzam sie :)) również pozdrawiam ^^
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNie lubię romansideł, ale ta książka wydaje się być na prawdę ciekawa! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam! www.zuzu-zuzannaxx.blogspot.com
Zapisuję na swojej liście książek do przeczytania! :)
OdpowiedzUsuńNie powinnam już odwiedzać blogów, na których recenzowane są książki, ponieważ w tym miesiącu wydałam pół swojej wypłaty w księgarniach :) Mimo tego nie żałuję, bo każda powieść wprowadza coś nowego do mojego życia. Bardzo lubię romanse, więc cóż... muszę wygooglować i zamówić! :)
OdpowiedzUsuńAgh niestety ta książka to raczej nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuń