#7 "Kiedy odszedłeś" Jojo Moyes

Tytuł: Kiedy odszedłeś
Autor: Jojo Moyes
Liczba stron: 496


Czas na 2 tom książki o wesołej bohaterce Lou czyli "Kiedy odszedłeś" Jojo Moyes :)



Fabuła

Autorka w książce opisuje życie Lou po śmierci jej ukochanego. Dziewczyna próbuje się pozbierać i przede wszystkim pójść za rada Willa i korzystać z życia jednak to nie jest takie proste. Nie może zapomnieć o przykrych wydarzeniach  jakie ja spotkały mimo ze minęło już parę lat. Nie ma tak naprawdę pojęcia jak dalej żyć. Pewien nieszczęśliwy wypadek sprawia jednak, że jej życie zostaje wywrócone do góry nogami. Czy uda jej się pozbierać i pójść za słowami "Żyj, po prostu żyj." 


Muszę Wam powiedzieć, że nie byłam do końca przekonana czy sięgać po te książkę - może dlatego, że choruje na tzw syndrom pierwszego tomu i tylko one mi się najbardziej podobają :D . Leżała u mnie na półce z dobry rok jak nie dwa,  jednak w końcu się zmusiłam żeby ją przeczytać i powiem tyle.... WCALE NIE ŻAŁUJE . Książka jest świetna . Autorka nie opisuję głównej bohaterki jako wiecznie użalającej się nad sobą lub takiej która musi się na kimś wyżyć. Jeśli ktoś już czytał pierwszy tom - wie że Lou to naprawdę wyjątkowa i wesoła osoba i mimo tego co ją spotkało nie załamała się aż na tyle żeby przez dalszy okres nie wychodzić z domu i odciąć się od wszystkich. Wręcz przeciwnie. Pierwsza część kończy się jej wyjazdem do Paryża, a to już dobry początek. Lou jednak po powrocie, wyprowadzce do innego miasta, znalezieniu pracy - nie potrafi zaufać innym, a sama myśl, że może kiedyś kogoś pokocha, wydaje się najbardziej absurdalnym pomysłem na świecie. Jednak pojawia się w jej życiu ktoś kto zmienia jej sposób myślenia i próbuje jej pomóc. Najlepsze w tym wszystkim jest to ze nie jest to mężczyzna :) 


Książka łapie za serce . Wciąga czytelnika i trzyma w napięciu a to najbardziej lubię :) Płynie z niej duży morał, że jednak mimo takiej czy podobnej tragedii nie można pozwolić aby decydowała o naszym dalszym życiu ,zamknąć się w 4 ścianach i odciąć od wszystkich. Wiadomo tak jest najłatwiej, ale to nie jest wyjście i sytuacja bohaterki wspaniale to pokazuje. Na początku nigdy nie jest łatwo i pewnie przez dłuższy czas może i tak być, ale ważne żeby mieć najbliższe osoby wokół i się nigdy nie poddawać.


I taką myślą kończę dzisiejszy post :P Dajcie znać co myślicie i czy czytaliście książkę :)  


Ocena 10/10 i nie mogę się doczekać 3 tomu <333

Komentarze

  1. Jak tylko będę miala więcej czasu to sięgnę o tę książke <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie :)) daj potem znać czy sie podobała ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#6 "Zanim się pojawiłeś" Jojo Moyes

Losuje TBR na wakacje! :)

#8 "Telefon od anioła" Guillaume Musso